Siedziała na fotelu z nogami pod brodą i myślała. Myślała nad tym co jej powiedział, jak mógł, głupi patafian(nazywając go delikatnie), miała go dosyć, ale tyle lat się przyjaźnili. Przecież to musiało coś znaczyć, zwłaszcza, że była to prawdziwa przyjaźń, bynajmniej tak jej się zdawało. Z resztą jeszcze rano byli parą..... jak mógł.... otarła łzę z policzka, postanowiła, że nie będzie przez niego płakać,znalazł sobie inną. Proszę bardzo, do cholery jasnej! Nie będzie przez sukinsyna płakać. Włączyła muzykę i zaczęła śpiewać :
” byłam tylko chwilą, nie tą wybraną, tą jedyną tak bardzo chciałam zostać, tak bardzo chciałam zostać, lecz ty już miałeś dość nas starczyłam ci na miesiąc, to chyba był twój rekord tęskniłam, choć wiedziałam ze nie tego pokochałam”
” byłam tylko chwilą, nie tą wybraną, tą jedyną tak bardzo chciałam zostać, tak bardzo chciałam zostać, lecz ty już miałeś dość nas starczyłam ci na miesiąc, to chyba był twój rekord tęskniłam, choć wiedziałam ze nie tego pokochałam”
-Nie będę przez chuja płakać!-wykrzyknęła na głos, dobrze, że jej mieszkanie zabezpieczone było „Muffilato” była więc pewna że nikt jej nie usłyszał, nie wiedziała że ktoś ja obserwuje i to od dłuższego czasu, w sumie to, to …. od końca bitwy.......
Chyba nawet wiem, kto ją obserwuje. :) Bardzo fajnie wyszło, czekam na kolejną notkę. :) Gdybyś mogła to informuj mnie na http://rose-scorpius-love.blogspot.com/, z góry dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i oczywiście postaram się informować ;)
UsuńSuper! naprawde fajnie sie zaczyna. nigdy nie lubilam rona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cassandra
Dziękuje :) ja mam do rona specyficzny stosunek :)
UsuńOryginalny pomysł i to mi się podoba! <3 czytam dalej!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńDopiero teraz znalazłam tego bloga i muszę przyznać, ze sam początek baaardzo mi się podoba. Czytam dalej :)
OdpowiedzUsuńhttp://nieprzewidywalny-bieg-wydarzen.blogspot.com/
Catty
Dziękuje :) Czekam na opinię :)
UsuńU... Lubie Prologi, czasem trafiam na takie fajne, ciekawe, ze od razu biorę się za rozdział :P
OdpowiedzUsuńTutaj jest tak samo, więc lecę czytać dalej ! :)
Pozdrawiam !
~ Pure - Blood Princess
Dziękuje :) Czekam na opinię :)
UsuńWięc zaczęłam wreszcie czytać Twojego drugiego bloga! :D
OdpowiedzUsuńProlog jest krótki i zachęcający do dalszego czytania, więc lecę czytać dalej :)
M.
w końcu :D
UsuńDracoooo ja obserwuje :)
OdpowiedzUsuńOj tak :D
UsuńCiekawy początek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJejku, zwykle nie skreślam czyjejś pracy po kilku zdaniach, ale w tym przypadku zastanawiam się, czy jest sens czytać to dalej. Przepraszam, że to piszę, ale chyba ktoś musi. Nie chcę, żebyś odebrała to jako atak, bo nie taki mój cel. Prolog powinien być wizytówką, która zachęca do dalszego czytania, która intryguje. A tutaj... cóż, widzę tylko błąd na błędzie. Pal sześć literówki, ale kurczę... Interpunkcja leży, kwiczy i podnieść się nie może, a mnie oczy bolą i nie wiem, czy dalej będzie lepiej czy tak samo. :C
OdpowiedzUsuń